Intermittent Fasting (Okresowy post) - Z czym to się je? ;)

Ostatnio bardzo popularny staje się sposób odżywiania zwany Intermittent Fasting, czyli okresowy post, który w skrócie będę nazywał IF. 

Ale co to właściwie jest? 

Metoda ta zakłada, że jeść możemy tylko przez 1/3 część doby, czyli 8 godzin, a przez kolejne 2/3 doby (16 godzin) nie jemy nic, czyli pościmy.

Wiele osób powiązanych w jakiś sposób z tematyką właściwego odżywiania twierdzi (grupa ta stale się powiększa), że nie jest ważne regularne dostarczanie wartości odżywczych z posiłków co parę godzin. Liczy się natomiast ogólna liczba dostarczona w ciągu doby. 

Ale ile i co jeść w przypadku IF? 

Załużmy, że teraz jesteśmy na redukcji i odżywiamy się racjonalnie i zdrowo w klasyczny sposób, regularnie co parę godzin. Przykładowo jemy 2000kcal w 5 posiłkach co 2-3 godziny. Posiłki mamy prawidłowo skomponowane w białko, węglowodany i tłuszcze. 

W przypadku Intermittent Fasting (IF) musimy zjeść dokładnie tak samo 2000kcal i tyle samo poszczególnych składników odżywczych. Jedyna różnica..... musimy to zjeść w ciagu 8 godzin. Pozostałe 16 godzin nie jemy nic. W czasie tych 16 godzin możemy tylko pić i to płyny nie kaloryczne bez żadnych substancji odżywczych takie jak woda, kawa i herbata bez cukru itp. Warto tu dodać, że w tym czasie nawet najmniejsza ilość substancji odżywczych (przykładowo jeden owoc lub łyżeczka cukru) przerywa post i cała idea tej metody legnie w gruzach i przestaje działać.

Bardziej ekstremalni zwolennicy tej metody jedzą przykładowo tylko w 4 godzinnym oknie, a 20 godzin nie jedzą nic. Ważne jest żeby ten "post" trwał conajmniej 2/3 doby, czyli 16 godzin. 

Uzasadnieniem tej metody jest fakt, że w okresie tego "postu" organizm zużyje wszystkie dostarczone węglowodany i zacznie korzystać z zapasów tkanki tłuszczowej jako źródła energii. 

Czy ta metoda jest skuteczna? 

Czytałem kilka artykułów, widziałem wiele zdjęć i filmików osób stosujących tą metodę. Efekty były bardzo dobre. Czy lepsze od klasycznego modelu odżywiania? Trudno powiedzieć. 

Jest to jednak jakaś alternatywa dla osób, które z różnych powodów nie mogą jeść regularnie co 2-3 godziny.